Ponieważ van skrywa w swoim wnętrzu kilka niespodzianek, pozwolę sobie przejąć pałeczkę w narracji od momentu, w którym Arthur włączy silnik wozu i ruszy przed siebie. Nie wiem, czy dobrze doczytałem Wasze ostatnie wpisy, dlatego podajcie jeszcze, czy ktoś siedzi z przodu obok Lee czy wszyscy z tyłu.