Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2021, 08:33   #240
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
1. Rozumiem, że Daniel wyszedł i nie widział drgawek i śmierci dwójki, tylko ożywioną truposzkę? (Zombie jak nic!)
Daniel po przekazaniu kobiety wrócił po faceta, przyciągnął go do drzwi. Uznał, że ten nie żyje, więc kręcił się jeszcze po świątyni sprawdzając resztę trupów i doszedł do wniosku, że zgodnie z jego wiedzą oni nie żyją od jakichś dwóch godzin (a nie maks. pół godziny jakie minęło od upadku ludzi - w tym tych). Potem wrócił do faceta i zobaczył (będąc nadal w środku) scenkę z ożywioną kobietą i drgawkami najbliższych osób (i ich zgonu, choć o tym nie musi wiedzieć).

Cytat:
2. Tutaj, by sprawdził stan ludzi z ciężkimi objawami i pewnie zauważy niepokojącą śmierć dwójki najbliżej Bartosza?
Tak, trzeba by sprawdzić ich stan, żeby upewnić się co do ich śmierci.

Cytat:
Tu jeśli stan pozostałych przy życiu będzie stabilny, choć stabilność to widać dziwna rzecz... to szybkie wertowanie podręcznika medycznego o arsenie i leczeniu zatrucia nim.
Stabilny zły nie jest dobry, choć lepszy niż zły pogarszający się. Wydaje mi się, że robiliśmy już test na teoretyczną wiedzę Daniela. Ale spróbuj coś - większości ludzi wystarczyło świeże powietrze. Ci, którzy potrzebują dodatkowej pomocy to parę osób (w szczególności po śmierci tej dwójki).

Cytat:
4. Myślę, że gdzieś w momencie znalezienia terapii, a aplikacją pomocy zjawi się Administrator?
Tak, można trochę rozciągnąć w czasie okres między "ożywieniem" kobiety, a przybyciem administratora.

Cytat:
To magia! Serio, medycznie to tu się cuda dzieją...
Może przypominać Reanimatora z punktu widzenia Daniela.
 
Anonim jest offline