Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2021, 07:05   #139
Leb Harr
 
Reputacja: 1 Leb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputacjęLeb Harr ma wspaniałą reputację
Krasnolud dochodził właśnie po ciosie, który zdradziecko w plecy wymierzył mu ogłuszony mnich. Zakrzywione, rytualne ostrze, którym tego dokonał, nie było z całą pewnością najlepszym orężem do prowadzenia walki z tak opancerzonym przeciwnikiem jakim był Bigdebin, ale z tyłu i z zaskoczenia i zwykły taboret w karczmie może zabić. Krasnolud cofnął się krok czy dwa, krzywiąc z bólu pochylił podnosząc dwa upuszczone miecze. Swój i Svena. W tej właśnie chwili wzrok pomknął mu ku ołtarzowi, gdzie pod złotymi monetami i jakimiś świecidełkami, jako ofiara, leżał solidnych rozmiarów młot. Ledwie kilka kroków od niego.

„Skryte w podziemiach skarby” przypomniał sobie powtórnie słowa wieśniaka, który za wszelką cenę chciał ich tu sprowadzić. Który sprowadził tu swoje dwa szczeniaki, omamiony wizją bogactwa. Nie baczący na ich życie czy zdrowie. Miał chłop rację. „Może i sam to widział a się ino krygował?” pomyślał Bigdebin i już miał ruszyć do ołtarza by sięgnąć do leżącego tam młota, kiedy nagle w centrum wypalonego na ziemi symbolu odrodziło się coś. „Coś” co wprawiło w przerażenie nawet odważnego dotychczas kislevitę Semena, który nagle cofnął się do tyłu i łapiąc Guntera rzucił się do ucieczki.

Krasnolud ocenił sytuację błyskawicznie. Był ranny, prawdopodobnie ciężko, był opancerzony a i nogi miał nie nawykłe do ucieczek. W jego przypadku nie miało to sensu. Mało myśląc rzucił się wykrzykując zawołanie rodowe na monstrum. Świadom tego, że nie ma prawa wyjść z tego żywy. Ale choć krew swą drogo sprzeda. I da druhom, tak nazwał te człeczyny „druhami”, nieco czasu.


5k100: 01(!!), 44, 07, 23, 55
 
Leb Harr jest offline