Fakt, może nieco niejasno napisałem. Chodzi o to, że Kły mogły urządzać sobie radosną masakrę (jak we wspomnieniach Jartha) mieszkańców, a dopiero potem coś potraktowało kwasem wszystkich w okolicy, żywych i martwych (tyle że większość mieszkańców pewnie już była martwa) |