Awaria forum wybiła mnie trochę z rytmu a poprzedni tydzień też nie był lekki. Ogarnę dziś akcję i dam jakieś deklaracje.
Edit: Czy w trakcie egzorcyzmów my sobie możemy tak wcisnąć stop, przenieść się i kontynuować? To podlega jakimś obostrzeniom?
Eberhard ma obawy, że jak wsadzimy demona do lustra może się okazać, że zabraliśmy strzałę przeznaczoną dla wampira z katedry, a wystrzeloną przez pradawnego z lasu. Wręczymy ją natomiast niedoszłej ofierze. Ma to swoje dobre i złe strony. Może się okazać wielokrotnego użytku.
Aiko. Dwa pytania na szybko na linii Anna-Eberhard. Bo interpretuję obecną sytuację jako przerwanie egzorcyzmów po 2h i próbę ruszenia do katedry.
Wrzucam je na dosc.