Rafał, kocham Cię i nienawidzę! Dlaczego zaczynasz rekrutację akurat teraz? Nie jestem w stanie przejść obojętnie obok żadnej sesji KC, ale jeśli ulegnę grzesznym żądzom, to będzie moja dziewiąta grana symultanicznie sesja na Last Inn w tym momencie (chyba, że zabiję Paczkę z Northside w spektakularnym wypadku samochodowym, aby zwolnić jeden slot) – całe życie sobie wmawiam, że jestem zajebisty, ale to chyba by już mnie przerosło...
Muszę to bardzo dobrze przemyśleć, ale gdybym faktycznie się zdecydował, to chętnie zagram dwuklasowcem nietypowcem: gnolem (o profesjach musiałbym jeszcze pomyśleć).
Mam też alternatywny koncept dla wszystkich potencjalnych kandydatów pod rozwagę – może chcielibyście zagrać szajką goblinów, która postanowiła zrobić karierę w wielkomiejskim stylu?