Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2021, 18:19   #1985
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Podjęta przez Bernhardta i Wolfganga próba zasięgnięcia języka zakończyła się brakiem sukcesu. Co sugerowało, iż sprawa Scharlacha jest bardziej skomplikowana i może mieć groźniejsze skutki, niż można było początkowo się spodziewać. W każdym razie Axel sądził, iż sukcesy w walce z heretykami inkwizytorzy powinni szeroko rozgłaszać. Oczywiście dla odstraszenia naśladowców wspomnianych heretyków.

- Raczej trudno sądzić, że ktoś się pod inkwizycję podszył - powiedział cicho Axel. - W normalnej sytuacji powiedziałbym, że warto by się wybrać, nocą, do tego domu, ale teraz...
- Nawet nie znamy tu nikogo, z kim można by szczerze porozmawiać
- dodał.

* * *

- Ktoś zrobił na kimś dobre wrażenie - stwierdził z lekkim uśmiechem, gdy usłyszał o zaproszeniu. - Dobrze się bawcie, chłopcy, i nie przynieście nam wstydu - zażartował. - No i powiedzcie, czy potrzebujecie jakieś fundusze reprezentacyjne.


Podczas gdy część drużyny szła na spotkanie z panienkami, on sam miał zamiar przespacerować się po mieście. Przy bardzo dużej ilości szczęścia... może udałoby mu się usłyszeć coś ciekawego. Albo spotkać kogoś interesującego.
 
Kerm jest offline