XD
A tak na serio to Anna będzie raczej mało zainteresowana jakimkolwiek podarkiem, który nie będzie kielichem. Nawet gdybyśmy się postarali i sprezentowali jej Jajo Faberge, to najpewniej miałaby ich w kolekcji i tak tuzin, gdyby tylko jej na tym zależało.
Niby żartowałem z tym diademem, ale przekażę go jej jako symbol naszego (w każdym razie Qwerty'ego) uznania jej zwierzchnictwa i władzy nad Londynem. Malkav strzeli gadkę o tym, że jak najpewniej Księżna Anna wie, nosi to insygnium na znak manifestu. Ale oddaje je na znak pokory. Mitra umarł, a lojalność Uiopa leży teraz po stronie nowej księżnej. Przeprosi, że diadem był taki tani, ale są problemy finansowe. I czy możemy liczyć na zaliczkę w związku z chęcią przyłączenia się do Krwawych Łowów (bądź co bądź na serio chcemy znaleźć Bru i Arwyn) - a to wymaga środków. Uiop idzie na ten bal właśnie po to, żeby urabiać ją całą noc i chce zaprezentować się jako lojalny, biedny i chcący jej pomóc oraz jej pomocy. A kiedy już ją do siebie przekona, wtedy ukradnie pieczęć. |