Imra by też wzięła
srebrny sztylet - ten mistrzowski. Chyba, że Kennick woli.
Tak to na pewno ten
Talisman of warrior’s courage i po jednej fiolce tych syropów na kaca i mdłości
Oooo i o ile nasz Baron szlachcic by nie chciał... Imra może się zainteresować
Ring of Arcane Signets. Takie mocno fabularne, ale zawsze.