Teraz jest już wszystko jasne i klarowne, dzięki! Fajnie masz to wszystko przemyślane, szczególnie mechanika licytacji do mnie przemawia, już na etapie rekrutacji czy też tworzenia postaci pojawia się element gry i zabawy. Nabrałem jeszcze większej ochotę by dołączyć do czeredy, więc zacznę tworzyć koncept i podeślę ci na PW.
O wolność graczy w zasadzie nie pytałem, to był żart
. Po prostu jak przeczytałem, jakie zadanie czeka sakramencką czerędę to od razu mi się przypomniał "Transporter" z Jasonem Stathamem. Jakkolwiek daleko by od siebie nie stało kino sensacyjne i horror sarmacki, fabularna klisza jest podobna, o ile w ekipie rzeczywiście znajdzie się profesjonał, któremu w pewnym momencie w niesmak będzie oddawać niewinną pannicę w ramiona Czarta. Ciężko natomiast przewidzieć kierunek, w jakim potoczy się fabuła więc to tylko jeden z wielu możliwych scenariuszy. Na pewno w chwili rozpoczęcia przygody mój BG o ile dołączy do drużyny, będzie chciał wykonać zadanie bez zadawania pytań, a co przyniesie los...