Jakoś Castellemu nie w smak polowanie na prostytutkę. Każdy ma prawo żyć jak chce. Według Tonego to nie ma się co wygłupiać z prezentem byle jakim, bo co tu duzo ukrywać skarbu godnego królowej nie skołujemy na cito. Lepiej już iść bez niczego i improwizować jak coś, chociaż z szastaniem swoimi usługami też bym się nie wyrywał. Wampiry, szczególnie takie stare potrafią takie dług wykorzystać do samego końca. |