ok bo ja nieco nie rozumiem. kto dawał słowo? I w sensie czemu jak MG mówi, że wychodzisz to jednak wracasz? Wiesz w sumie to nie wiem jak te godziny są liczone bo Anna modliła się i w burdelu, i po drodze no i tu w kościele, mogło pyknąć nawet jak byłeś na zewnątrz.
Mi to tam bez różnicy bo Anna i tak gadać nie będzie i egzorcyzmy odprawia. |