Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2021, 20:11   #101
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Miami; Downtown; siedziba Kultu Zaginionego Miasta

Roxy schowała się na chwilę po wystrzale i przeryglowała broń. Łuska uderzyła o pobliską ścianę gdy ona obserwowała kultystów przy drzwiach. Wszystko trwało raptem dwa… może trzy oddechy. Niepokoiła ją obecność ludzi Amosa. Bo czyją stronę miała trzymać? Raczej jego, bo to on jej płacił, no ale była jeszcze Sammy. Że też tak cholernie łatwo zżywała się z ludźmi.

- Chyba powinnyśmy stąd zwiewać- powiedziała nim ponownie wyjrzała przez okno opierając broń na parapecie. - To słaby fort do obrony. - Mruknęła jeszcze cicho nim wycelowała w kolejnego wojskowego. Jeśli tam na górze był jakiś, który nimi dyrygował… to trzeba było go wywabić. Wycelowała i wystrzeliła, od razu przesuwając lufę tak by skierowana była w okno, gdzie niedawno pojawiła się dłoń w mundurze.

Otaczające ją wystrzały sprawiały, że cały czas była spięta. Serce biło szybko, jakby chciało przygotować się na unik. Tylko jak unikać gdy kule leciały z każdej strony? Jak spodziewać się czegokolwiek w tym chaosie? Wzięła głębszy oddech… musiała się skupić.

segment-celowanie, segment-strzał, segment-celowanie, segment - czekam na rękę


 
Aiko jest offline