Dzięki za informacje - u mnie w zasadzie wraz z wzrostem temperatur coraz wiecej ochoty na wychodzenie na zewnątrz niż siedzenie przed kompem, ale gdyby juz sie rozwinęła sesja to na pewno bym pisał. Teraz nie wiem czy w sumie szukac jeszcze czegos czy odpuścić do jesieni
- na wypadek jakiejś reaktywacji - moze własnie na jesień? wolałbym nie poznawać sekretów sesji - troche sie domyslam ze pewnie bylibysmy obiektami nowożytnego show , co jak walki gladiatorów czy raczej wyginiętych dinozaurów
ale to tylko moje przypuszczenia , tak czy inaczej do nastepnego spotkania czy to w tej sesji czy innej . pozdrawiam wszystkich