- Dla mnie nie jest problemem iść przy was. Wiecie... te buty służą do chodzenia. - postukał czubkiem podkutego solidnego buciora o cholewę drugiego - Trzeba coś zrobić z tym plemieniem, ale to przewyższa siły drużyny najemnej. Przebiegnę się do Karak Hirn z wiadomością. Król Alrik zwykł przyjmować runiarzy na audiencję - nie miałem z tym problemu kilka ładnych lat temu. Nawet jeżeli będzie miał inne problemy na głowie to któryś z jego thanów z pewnością zechce zwołać hufiec albo rangerzy ruszą się by rozprostować kości.
Galeb pogładził dłonią po nieistniejącej brodzie.
- Nagrody z tego racze nie będzie ale są rzeczy dużo ważniejsze niż złoto. Poza tym w Hirn można dobrze wydać pieniądze. Co wy na to? Ruszycie ze mną?
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 02-04-2021 o 12:13.
|