Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2021, 07:47   #471
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Anna czuła jak powoli zaczynała docierać do niej rzeczywistość. Jej szraśc i smród przytłaczały. Sprawiały że ponownie chciała uciec do świata Pana. Skryć się w tamtym blasku. Patrzyła na leżące przed nią zakołkowane ciało czując fale ogarniających ją mieszanych uczuć. Czy gdyby tamten chłopiec przeżył? Czy wtedy doszłoby do tego wszystkiego? W jej głowie nadal tańczyły wizje, które pokazała jej jako demon. Bała się, że mogłaby im ulec, choć… tak nierealne były. Był przy niej jeden, jedyny Gerge.To jego ciepła, silna dłoń na jej ramieniu przypominała, że było coś o co warto było walczyć. To światełko, ciepłe uczucie, którym go darzyła, mimo wszystkiego co jej uczynił, było czyste.

- Tak długo jak w jej ciele pozostanie kołek, a ciało znajdzie się w skrzyni w zamkniętym pomieszczeniu do naszego powrotu. Możesz jej strzec, choć wojskowi gdzie indziej będą potrzebni niż przy niej - Spojrzała na Eberharda nie kryjąc swego rozgoryczenia. - Rozważ też bracie czy skoro gotów jesteś wzniecić konflikt z powodu wampira, to czy nie należałoby go zniszczyć, bo zasiał już on ziarno zła w twym sercu.

Anna podniosła się powoli korzystając z pomocy Gerge.
- Zastanów się proszę co jest dla ciebie ważniejsze. - Przy tych słowach wskazała nieznacznie na górujący nad nimi ołtarz, gotowa opuścić świątynię by odpocząć przed drogą. Po chwili wahania dodała szeptem. - Poznałam Piotra i... ona nim nie jest.
 
Aiko jest offline