15-04-2021, 00:10
|
#276 |
| 28 Maius 816.M41, podpokład mostkowy Gwiazdy, kwatery nawigatora
Słowa obu psykerów nieco uspokoiły Panią Komandor. Widocznie to, co wyczuwała Bel było poza ich zasięgiem, albo oni poza zasięgiem tamtej anomalii. Nie znaczy to, że nie grozi im niebezpieczeństwo z innej strony. Nadal nie odnaleźli żadnych śladów walki, czy wskazówek co się stało z załogą, a to już samo w sobie zapalało w głowie Amelii czerwone światło.
Omiotła wzrokiem komnaty nawigatorskie. Gdyby udało się im zdobyć zapiski, czy mapy domu Benetek, byłaby to cenna zdobycz. Być może tutejszy nawigator prowadził dziennik, w którym byłyby informacje, co tu się wydarzyło. Kiedy jednak pobieżne przeszukanie kwater niczego nie wykazało, zwróciła się do towarzyszącego jej Levrova, wskazując na milczące kogikatory oraz sejf.
- Czy jest pan albo pańscy techadepci w stanie coś z tym zrobić? Precyzując: czy może pan uruchomić kogitatory i pozyskać z nich dane oraz otworzyć sejf? - Poprawiła się, pamiętając, że tachkapłani preferują konkretne komunikaty.
__________________ Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni... |
| |