Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2021, 16:48   #75
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
Leżał sobie Had spokojnie w swej kwaterze, a spokojnie bo dziabnięty. Świat działa tak, że jak za dużo się dzieje i chcesz to ogarnąć to zaczynasz najzwyczajniej szaleć, a potem pojawia się załamanie i na sam koniec przychodzi apatia. Szaleństwo to już było kiedy ze wszystkich sił starał się znaleźć rozwiązanie na wszelkie obecne trudności. Myślał kombinował i tylko głowa go bardziej bolała. Popełniał błędy i sam już nie wiedział co jest czym. Rodzice cóż chcąc go wychować kazali samemu wszystko robić, a przecież są specjaliści z wąskich dziedzin, którzy mogą cię w wielu rzeczach zastąpić. Cóż może przez takie metody wychowawcze wszystko szlak trafił. Marek umarł, a Julius był po tej drugiej stronie. Zabawne jest to, że cały te czas był tak zabiegany iż nie miał nawet chwili zapłakać za straconymi braćmi. Świat to chaos i po to ludzie piją i biorę inne środki odurzające, by choć przez chwile uwalniać się od tego co ich przytłacza. Jak masz pieniądze to i nawet zabezpieczenia bazy wojskowej nie dadzą rady jak sobie coś sprowadzisz. Zainspirował się opowieściami o wspomagaczach jakie żołnierze wroga brali. Na studiach coś też się czasem było trzeba wspomóc. Może uda się załatwić coś specjalnego. Wszczep to jedno, ale coś extra na koncentracje się jeszcze przyda, by osiągnąć szczyty w kierowaniu swoim mechem. Póki co zadowalał się wódą i spokojnym chilowanku w swoim pokoju. Notatki wszelkie spalił wywołując drobne zamieszanie w bazie i dostając dodatkową wizytę u psychiatry zarządzoną przez Ishide. to był ten słynny pointbreak. Teraz zamierzał skupić się na najważniejszym. Na walce i na jak najskuteczniejszym eliminowaniu każdego wroga jaki stanie mu na drodze. To ten etap apatii i chęci odcięcia się czy jak to tam jajogłowi od myśli gadają.

Narady były cóż... pojawił się nowy sojusznik. Dziwaczna ex-piratka, albo raczej wciąż piratka tylko jakoś tak strony sobie zmieniła. Zapytana kim jest odpowiedziała Hadowi, że kosmitą, bo przybyła tu z kosmosu. Naciskanie tematu przynosiły tylko kolejne żarty i dziwaczne wróżby. Cóż Spencer miał nadzieje, że Ci z góry wiedzieli co czynią biorąc kogoś takiego do hehe załogi.

Baza morska potem kosmiczna. Had był zadowolony. Atak jest zazwyczaj lepszy od obrony choć bywają wyjątki. Na pierwszą z powodu potrzebnych napraw dla Spidera miał poprowadzić Mackiego. Cóż było to jak przerzucenie się z rapiera na zwykłą pałę. Mech klasy szturmowej był potężny jednak brakło mu finezji i gracji swego mniejszego kuzyna z light klasy.
 
Lynx Lynx jest offline