Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2021, 09:43   #79
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
Bitwa o port była krótka i krwawa. Mackie okazał się być tym czy Had przypuszczał. Pancerną kluchą o potężnej sile ognia, dzięki której przyczynił się do zatopienia dwóch wrogich okrętów i narżnął tyle piechoty, że ciężko było zliczyć. Z całej batalii jedyną nieprzyjemnym wydarzeniem było jak Hector prowadzony przez Victora stracił nogę.

Przed kosmiczną wyprawą Spencer postarał się załatwić kilka rzeczy. Po pierwsze skafander tak na w razie czego, bo z próżnią nie ma żartów. Po drugie z Dziadkiem i Siostrą przygotowali nośniki danych itp. rzeczy, które miały odlecieć z planety wraz z amerygiańską delegacją. Członek rodziny musi mieć swoje środki do życia i działania, a przy okazji część majątku lepiej zabezpieczyć z dala od działań wojennych. Po trzecie sprzedał Teo parę porad, by pomóc jej i Julianowi opchnąć Matara. Miała zrobić sobie najpierw rachunek kosztów wszystkich rzeczy jakie chcą dla Republiki uzyskać. Doradzał również, że lepiej klienta szukać w działach badawczych, bo lostech może być wart więcej niż sam mech. Na koniec dodał, że jak chcą go szybko opchnąć to muszą dać się orżnąć. Przykładowo zbić cenę za bezwartościowe dane techniczne, których nie będziemy mieli szans sprawdzić autentyczności, ani technologii, by coś z nimi zrobić.

Na przebicie blokady potrzeba było stylu i gracji, których Mackie nie posiadał, dlatego po krótkim epizodzie Spencer wrócił do pilotowania swojego Spidera. Mech się przydał. Inną maszyną nie mógłby tak łatwo dołączyć do gwiezdnego starcia i kontynuować go trzymając się Leoparda, a przy tym ostrzeliwują wrogie jednostki. Takie rzeczy wymagały zręczności, zręczności pająka.

Szturm na księżycową bazę już był cięższy. Wsparcie powietrzne było już na starcie podziurawione, a Had wiedział, że pojedyncza salwa wroga może zmieść z powierzchni księżyca jego mecha. Zastosował taktykę ukryci i flankowania wroga. W sumie nic w ten sposób nie zrobił, ale był w stanie przechwycić uciekiniera z pirackiej bazy choć ten wyczyn kosztował Spidera nogę. Coś za coś.
 
Lynx Lynx jest offline