Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2021, 14:00   #880
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Popłynęli powoli przez mgłę. Panowała absolutna cisza, tylko czasem coś plusknęło w wodzie. Minęli w pewnym momencie kaczkę. Widok dosyć nietypowy w takich okolicznościach. Przestał być nietypowy po tym, jak z wody wychynął wielki sum i ją połknął w całości. Ot, Ustalaw. Po około godzinie z mgły wyłoni się piaszczysty brzeg, na którym wnosiła się skarpa, w której znajdowała się jaskinia. Z jej wnętrza niczym włosy wyrastało winorośle.
- Teraz nie ma tu świateł. W sumie to wygląda na idealne miejsce dla przemytników. Może to tylko łowcy niewolników poprzebierani za potwory, czy coś.
Przybili do brzegu. Na wąskiej plaży nie było nic, nie licząc głowy jakiegoś starego galionu przedstawiającego Bessmarę i pieńka, chyba do siedzenia, porosłego ogroną ilością grzybów.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline