Przeprawa przez jezioro nie sprawiła żadnych problemów i cała grupa dotarła do brzegu suchą nogą.
Drugi brzeg wyglądał może i nieco dziwnie, a dzięki jaskini nawet podejrzanie, ale w sumie... Po pobycie w szpitalu Arthmyna niewiele rzeczy mogło zadziwić.
- Poczekamy, tylko nie baw tam zbyt długo - powiedział cicho zaklinacz.
Ostatnio edytowane przez Kerm : 30-04-2021 o 18:21.
|