Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2007, 10:08   #58
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Nabnu popatrzył na paladyna ze zgrozą... Co za dureń... Co za tchórz... Uderzyć kogoś bezbronnego, obezwładnionego magia... Zbliżył się do Antonego czekając na skutek jego uderzenia i z mocnym postanowieniem że nie da mu powtórzyć ciosu, prędzej stanie przeciw niemu niż będzie patrzył jak szlachtuje człowieka jak świnię. Nabnu nigdy nie wzdragał się przed zabijaniem w walce ale myśl o zamordowaniu związanego w taki czy inny sposób więźnia napełniała go obrzydzeniem. To zadanie dla kata. Dlatego właśnie cichym miękkim krokiem podbiegł ustawiając się za plecami paladyna, zdeterminowany i gotów powstrzymać go w każdy możliwy sposób.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline