Tijuana to po prostu kanał przerzutowy narkotyków do zachodniego USA. Tamtejszy kartel zaopatruje ten sektor, więc stąd pośrednio Ricardo Flores miał dragi, które opychał w SF.
Zresztą, te wszystkie wątki, które wynalazła Julia z jej nerdem komputerowym, to miały być tylko sugestie dla was. Jak dla mnie to można wszystkie uznać za nieistotne dla historii.
Cytat:
„Alice może już bez konsekwencji”
|
OMG, ale wy wszyscy się do tego dowaliliście
DD Tak, to miało oznaczać, że akcja dzieje się po zerwaniu z Grogginsem. Nelson próbował wykorzystać sytuację i to, że jest wolna, by zaliczyć. Nic ponadto, nie było tam żadnego innego głębszego podtekstu. Miał być, ale akcja nie dzieje się w Polsce, tylko w Kalifornii, gdzie aborcja jest bardziej dostępna niż aspiryna.