Nie mógÅ‚ uwierzyć w to co zobaczyÅ‚. Nie mógÅ‚ uwierzyć, że szeÅ›ciu mężczyzn znÄ™caÅ‚o siÄ™ nad maÅ‚Ä…, bezbronnÄ… dziewczynkÄ…. Pijani paniczykowie, którzy ubzdurali sobie, że jest wiedźmÄ…. Wojna skrzywiaÅ‚a ludzi, zostawiaÅ‚a skazÄ™ w charakterach. Czarne oczy rudowÅ‚osej Chloe wpatrywaÅ‚y siÄ™ w niego, dziewczyna byÅ‚a zdenerwowana, ale i tak podziwiaÅ‚ jej odwagÄ™. Coraz bardziej i coraz pozytywniej go zaskakiwaÅ‚a. Nie byÅ‚o czasu na takie rozmyÅ›lanie, nie byÅ‚o go również wystarczajÄ…co dużo na zaplanowanie jakiejkolwiek rozsÄ…dnej akcji. Poza tym wÅ›ciekÅ‚ość i zÅ‚ość wzięły górÄ™ nad rozsÄ…dkiem i zimnÄ… krwiÄ…. -Khym, panowie, w czymÅ› problem? – spytaÅ‚a jego towarzyszka. -Zmykaj dziewko, bo i z tobÄ… poigramy, należy jej siÄ™... – dalej już ich nie sÅ‚uchaÅ‚. Szybkim krokiem podszedÅ‚ do oprawców i zamachnÄ…Å‚ siÄ™ mieczem, aby rozciąć stryczek. SpojrzaÅ‚ na ich wÅ›ciekÅ‚e i zaskoczone twarze. To bÄ™dzie jedna z najgÅ‚upszych rzeczy jakie kiedykolwiek zrobiÅ‚em - przeleciaÅ‚o mu przez myÅ›l – ale z pewnoÅ›ciÄ… sÅ‚uszna. Z wyciÄ…gniÄ™tym mieczem staÅ‚ naprzeciwko mężczyzn.
Wtem usÅ‚yszaÅ‚ gÅ‚os rudowÅ‚osej. -Hejże! Powoli! Co to majÄ… być za samosÄ…dy! – Chloe nagle siÄ™ nastroszyÅ‚a – JaÅ›nie panowie sÄ… wyÅ›wiÄ™ceni żeby samemu karÄ™ wymierzac, he? JeÅ›li ona wiedźma, to przed oblicze sigmarytów jÄ… weźcie, a nie jak chÅ‚opi chcecie jÄ… tu powiesić! Prawo imperialne mówi o takich przypadkach! A nie jakieÅ› cyrki jak w Bretonni! Odetnijcie ten sznur!
Szybkie cięcie, dziecko na chwilę było bezpieczne... -Bo panowie szlachetni, prawda? Nie uchodzi wam zajmować się takimi sprawami, prawda? Nie godzi się brudzić szlachetnych rąk, prawda? My... ją zaprowadzimy pod sąd, panowie. A szlachetni panowie będą mogli oglądać płonące stosy, prawda? Ale nie możemy pozwolić by się musieli parać zawodem kata, prawda? Panowie? Prawda?
W napięciu raz po raz spoglądał na Chloe i niedoszyłch dzieciobójców. Na razie niedoszłych dzieciobójców... Sam nie ma szans ich pokonać, oby Chloe udało się przekonać tych zwyrodnialców do zmiany decyzji... Wiedział, że jego nie będą słuchać, nie po tym jak przerwał im zabawę...
Ostatnio edytowane przez 3killas : 29-08-2007 o 14:08.
|