Hmm i tak się wszyscy nie zmieszczą do bryki :P... Jak wy to wszystko komplikujecie :P... Jakbyście nie zwrócili uwagi reżyserowi, to by zrobił skok fabularny i byśmy już roztrząsali dylematy egzystencjalne w kościele i w bazie. ... Sulivan pojechał z młodymi. No to biorę do FrankoBryki: Maxa Kida i Robota - może nie bedzie zbyt ciężki, ewentualnie dyski od Czubka - albo możę Max da radę dolecieć tam na swoim kombinezonie. Czubek niech zostanie i poczeka. Ktoś musi ogarniać ocalonych. Może ktoś z klubu będzie miał pożyczyć wana, to byśmy przewieźli szalony zespół do kościoła. |