Niestety, Altego nie zdąży oddać dodatkowego strzału: facet wypadł zakosami zza ściany budynku, albinoska nie widziała go od samego początku. Zanim przekręci bęben rewolweru i wymierzy, ten zdąży zniknąć jej z pola widzenia. Zasadniczo możecie teraz rzucić się za nim w pościg albo go na chwilę zostawić w spokoju (albo permanentnie, jeśli będziecie chcieli obrabować zwłoki i błyskawicznie wycofać się z osady). Tak czy owak, gdzieś tam się przyczaił i nie wiecie dokładnie, gdzie.
Deadline na reakcje/deklaracje do środy do 20:00.