Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2021, 18:51   #91
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Jean popatrzyła na Razaela, zamrugała kilka razy.
- To gospoda, tam się robi pewne rzeczy. Po to one istnieją… – rzekła powoli – Jak będziecie na plebani, to pytajcie o ojca Leibnitza, albo matkę Katarinę ]
W plebani.
Plebania była pomalowanym na żółto budynkiem, dosyć ładnym, choć nieco osmalonym. Gdy zapukali, otworzyła im starsza, zgarbiona kobieta z bielmem na oku.
- Czego chcecie? Katarzy? Jestem kapłanka Kunegunda, chcecie miejsca?
Rumiana dziewica.
Karczma wygolądała zaskakująco porządnie. Znaczy się, była brudna i zawilgocona, ale do prawdziwej mordowni sporo jej brakowało.
- Cześć wszystkim! Wróciłam! – zawołała Joan. Parę osób popatrzyło na nia ze zdziwieniem, ale zaraz wróciło do picia. Tylko jakiś przystojny posługacz puścił do niej oko.
- Nic nie podpal. – odburknął karczmarz.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline