Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2021, 15:52   #721
Kaworu
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Dzień minął Aiko powoli. Troszkę tęskniła za Enkh, starając się jednak robić swoje. Słuchała Wanga, jednak poza grzecznym uśmiechem i automatycznym „hm” kryło się jej silne postanowienie, by nie jeść tygodniowych pączków. Była zbyt dobrze wykształcona, by sobie wmówić, że pleśń jest „tylko widocznym zielonym”.

Po powrocie do domu zjadła coś i wzięła jedzonko dla przyjaciółki. Nie skomentowała małego i wysuszonego udka dla Enkh – coś jej mówiło, że jej brat by nie zrozumiał, zresztą, jak na niego to i tak postęp – wzięła w garnku termicznym rosół i herbatę w termosie.

Po drodze do szpitala kupiła gazetę, kwiaty i czekoladki. Potem ruszyła do swojej koleżanki.

Mogła ją usłyszeć już na korytarzu...

- O, cześć Enkh... mogę? - uśmiechnęła się niepewnie. Może jej przeszkadzała w ważnej chwili?

- Słuchaj, mam dla Ciebie troszkę rzeczy, zobacz – powiedziała z większym uśmiechem – Tu masz kwiaty... mam nadzieję, że lubisz tulipany? I mam dla Ciebie gazetkę do poczytania... i proszę, tu czekoladki. Lubisz wiśnie w czekoladzie? Mam też udko kurczaka... albo kaczki, w sumie sama nie wiem. I garnek ciepłej zupy. Nie wiem czy tu Cię dobrze karmią, więc poprosiłam Hidekiego, żeby Ci zrobił rosołu. Mam nadzieję, że Ci posmakuje.

- A ogólnie to jak się czujesz? Mam nadzieję, że nic Cię nie boli? - spytała, pełna troski.
 
Kaworu jest offline