Ogólnie rzecz ujmując osobiście bardzo lubię tak zwane "gotowce" zarówno gotowe postacie jak i przygotowane pod nie przygody czy kampanie. Nie potrafię zrozumieć dlaczego większość graczy całkowicie się dystansuje od tego typu rozwiązań.
Moim zdaniem to dopiero daje pełne możliwości RPG - dostajesz/losujesz/wygrywasz gotową postać i się w nią wpasowujesz nadając jej własny charakter, a jednocześnie robisz wszystko, żeby jak najlepiej ją odegrać.
Ale co kraj to obyczaj i o gustach się nie dyskutuje.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |