Co do Goblinów czy Wampira to nie mam pojęcia co zrobić. Krasnoludy nasz były z nimi w starciu nie ja a Tiavoli nie żyje.
Wampir? To było jak mnie nie było? Jakoś nie mogę sobie przypomnieć :-/
Post zmodyfikowany. Mam nadzieję, że w miarę ok. Ciężko się pisze jak w każdej chwili szefowa może wejść
Ps. Jakbym coś ominął lub dziwnie napisał daj znać. W tej sprawie Gustaw uczciwie i bez krętactwa chce działać w stosunku do Wuja.