3. Korzeni nie widziało niczyje oko,
A przecież to coś sięga bardzo wysoko,
Od drzew wybujało wspanialej,
Chociaż nie rośnie wcale.
Co to?
Góra?
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |