Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2021, 12:54   #180
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Ode mnie: ponieważ dołączyłem w trakcie, miałem okazję poczytać, jak sesja jest prowadzona. To o czym piszesz (rozbudowanie postaci itd. itp.) - podoba mi się. Czy rozminąłem się z oczekiwaniami? Póki co nie, zresztą zbyt szybko o tym mówić. U jednego z MG bardzo trudno grało mi się przez całą pierwszą sesję (obecnie gram u niego czwartą). Sporo czasu zajęło nam "dotarcie" się. Ale ponieważ nie porzuca on graczy (nie piję tu do Alex, tylko do takich MG, którzy znikają bez słowa (albo ze słowem)), dałem mu szansę i obecnie gra mi się dobrze.

Gracz i MG potrzebują czasu aby się dotrzeć (są też sytuacje, gdy od początku coś zatrybia, też tak miałem) i deklarując chęć udziału w sesji zarówno gracz jak i MG (to moje zdanie) powinni dać sobie z pół roku na popróbowanie. Jeżeli po tym czasie (zakładając dobrą wolę i chęć przez ten czas) nadal jest słabo, wtedy dajemy sobie znać, że nie pasuje. I dajemy z miesiąc na pozamykanie tematów/sesji/dokoptowanie nowych graczy. Tak to widzę.

Generalnie uważam tak jak Lua Nova. Przemyśl temat i może jednak postanowisz poprowadzić tutaj. Może wolniej, żeby rozłożyć swój czas i nie być tak zaabsorbowana. Z mojej strony powiem, że raz zdarzyło mi się zrezygnować sesji z powodów osobistych, przy czym grałem już u MG wtedy rok czasu i dałem mu info z wyprzedzeniem, aby można było sesję poukładać. Poza tym rezygnowałem wtedy, gdy sesja umierała (czyli przez ponad miesiąc nic się nie działo). Sądzę więc, że we mnie masz na tyle pewnego gracza, na ile można (odsyłam do MG, którzy mnie prowadzili).

Ale jeżeli się zniechęcisz, to zrozumiem i nie będę na Tobie psów wieszał.
 
Gladin jest offline