Spoon w ogóle najchętniej by olał Anne i poleciał szukać Brusilli. Ewentualnie wrócił po swój wóz.
No chyba, że jednak pojawił by się przed tronem. To wyprostował by tekst o „komplikacjach”, zanim urośnie stek pytań, że to on zabronił sędziemu kręcić, bo nie zostawia po sobie „pamiątek” gdy wykonuje ”zlecenia.”
Bo Valerius miał wrogów ale miał tez przyjaciół a to nagranie to za duże obciążenie obciążenie dla obu stron zarówno dla Anny jak i Heroldów i bez niego jest po prostu bezpieczniej. |