Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-06-2021, 13:24   #738
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Enkh pałaszowała czekoladki.
- I technologię też, niedługo wszystko nam zabiorą! I nie będzie niczego! – przełknęła i zapytała - przynieś więcej jedzenia i miej oko na miasto. zło nie śpi .
- Enkh łyknęła potem dwie tabletki i kontynuowała - W ogóle to w książce są teorie, różne. Posłuchaj. Ale posłuchaj. Na przykład, że awatar zginęła podczas walki z Zacheerem, a wszystkie późniejsze jej objawienia to technika i mystyfikacja, jak w filmach. Słuchasz? Albo, że Asami i Amon to ta sama osoba, bo w sumie nikt nigdy ich razem nie widział. Albo coś takiego. Że Asami została sztucznie stworzona. Normalnie do słoja z żeńszeniem dodano odrobinę nieludzkiej przebiegłości, trochę bezdusznej bezwględności, szczyptę mrocznej piękności, a na koniec soku z owocu drzewa akuma… Dobre mają tu dragi, nie sądzisz [/i] - zaczęła chichtać, ktoś wołał, że pani policjantka znowu się naćpała.


Migmar.

- Nie trzeba prawnika, ale Ona jest tak dobra, że zaoszczędzisz sporo pieniędzy – potem popatrzyła na swoje stopy – Wiesz, to nie jest takie proste. Mojej rodzinie nie przeszkadza moje życie miłosne. Tylko wiesz, zrobiłam kilka rzeczy. Atak na statek wielorybniczy. Zniszczenie fabryki, która zatruwała pobliskie rzeki. Uwolniłam kretoborsuki z cyrku. Znieważyłam majestat jej wysokości Królowej Omashu, piękna dziewczyna, ale podła jędza. No, ale pierw pobiły się z Jinorą… A Meelo z nią sypiał w ogóle… Gubię wątek. Tego było więcej. Dużo więcej. – westchnęła – Teraz jednak zaatakowałam pana Lee, i nie mogę powiedzieć dlaczego. A nie chcę kłamać – westchnęła.

Daichi

U Doktor Shen.
- Nie znam pana młodszego brata, ani ojca. Lecz w jakiś sposób pana dzieci muszą poznać prawdę. Rozumiem, że nie powinny kontaktować się z pana ojcem, jednak brata już chyba poznały i ciężko to zerwać bez wytłumaczenia. Wydaje mi się też, że w przeciwieństwie do Pana, młodszy brat nie wydostał się całkiem z cienia ojca. Swoją przebiegłością chce udowodnić, że też potrafi walczyć. Proszę pamiętać, że oni byli tak samo ofiarami, ale nie udało im się z tego wyrwać. Choć oczywiście, rozumiem, dlaczego Pan jest taki ostrożny

Na plaży
Kazumi przekrzywiła głowę.
- Nie myślałam o tym. Może jutro się do nich udam, jak znajdę siłę. – rzekła cicho.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 16-06-2021 o 17:23.
Slan jest offline