Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2021, 17:19   #11
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Khalido słysząc jak drużyna robi się jednomyślna wydął nieco wargi i skrzywił twarz. Podobało mu się, że zebrani przez niego ludzie zaczynają się dogadywać, jednak koszt miliona kredytów w tak ważnym przecież, dla niego celu wcale mu się nie uśmiechał. Usiadł znowu i dokończył cygaro, milcząc zamyślony i nieco pochmurny. Wstukał kilka klawiszy na klawiaturze biurka i pokiwał głową do siebie, patrząc na obraz, który musiał przedstawiać jego dostępne fundusze.

-200 tysięcy na głowę… mogę na to przystać. Jednak z takim wynagrodzeniem, nie rozważam żadnej porażki. Żadnej. Musicie dostarczyć Vintorii nienaruszoną i to czym prędzej.

-Myślę, że to możliwe. I to bardzo.- powiedziała pewnie siebie Lyda.- Będziemy grali na równych warunkach. To da dobre podstawy dla naszej współpracy. Skoro, już ustaliliśmy wypłatę czekamy na szczegóły. Nie znajdziemy kogoś w szerokiej galaktyce znając tylko jej imię i nazwisko.

-Już się robi.- powiedział oschle Porucznik i za jednym uderzeniem przycisku, na biurku wyświetlił się niebieski, obracający się obraz młodej, i zdecydowanie pięknej kobiety.- To Vintorii. Od Was zależy, czy udacie się na Phat IV czy prosto na Corellię. Jednak polecałbym zdobycie jakiegoś solidnego tropu.


-O to nie musisz martwić się Khalido. Za taką gotówkę, przespałabym się z Huttem.- rzuciła Kapitan.

-Na Phat, proponuje udać się do Nadzorcy Adara. To wredny, twardy Zabrak, który rządzi tą placówką. Ze wszelkich miar chce odzyskać ładunek beskaru, jednak wolałbym byście nie wchodzili z nim w interesy. Wasze zadanie powinno mieć priorytet. Mogę poinformować go, że przylecicie. Z takim napędem nadświetlnym…

-To kwestia ośmiu, dziewięciu godzin…

-Tak, dokładnie dlatego wybrałem Ciebie i Twój statek Rot. Macie jakieś pytania czy możecie wyrzuszać? A przesyłam dane na Twój persokom- powiedział porucznik a mały komputer mignął zielenią, pikając na przedramieniu Lydy potwierdzająco. Khalido zaczął nieco niecierpliwie stukać palcami w czarny plastoid biurka.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 16-06-2021 o 17:29.
Pinn jest offline