Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2021, 20:32   #19
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Droid opuścił pojazd z prawdziwym zadowoleniem. Czuł że jeszcze trochę i przegrzeje sobie procesor, albo nadtopi jakieś obwody. Jego radość szybko została przerwana nadejściem siódemki, poprawka... ósemki worków mięsa. Szybka analiza w podczerwieni wykazała zwiększone ucieplenie okolic twarzy, sugerujące gniew lub wstyd. Wyglądało na to że bez walki się nie obejdzie.

Emrei oczywiście się nie mylił. Jeszcze w trakcie gdy kapitan wyciągała swoją broń droid sięgnął po własną. Z odrobiną zaskoczenia zaobserwował że kobieta wypaliła pierwsza. Była nieprzeciętnym workiem mięsa. Fala uderzeniowa eksplozji owionęła ich, a powietrze wokół droida nagle zaświeciło faerią barw, pochodzących od nakładających się na siebie tarcz energetycznych.

- Kryjcie się za mną, worki mięsa. Jestem istotnie odporniejszy na broń drobnego kalibru. - zakomenderował przesterowanym głosem i zaczął wycofywać się w kierunku wskazanego przez kapitan budynku, starając się przy tym maksymalizować ochronę swoich... towarzyszy. Cały czas prowadził miarowy i precyzyjny ostrzał zidentyfikowanych przeciwników, jakby nie walczył o życie tylko grał antyczną w grę arcade. Jego broń dudniła głębokim basem charakterystycznym dla broni naprawdę dużego kalibru.
 
Zaalaos jest offline