Jedno z fajniejszych miejsc w zapomnianych krainach
Agnis bał się iść do SSS przez kiepskie rzuty w dworku więc Mistrzyni miała racje że się denerwowała że pomógł Ashowi
gdyby nie to bliskie spotkanie ze śmiercią to pewnie by poszedł do warowni tak gwoli wyjaśnienia.
Ja cię nie będę dręczył
Rewik chciałbym tylko wiedzieć czy udało się postaci zrealizować questa z potężną duszą czy też Myrkul zabrał co swoje :P