Akacjowe drewno pali się w kominku
trzask polan kojąco działa na me nerwy
Drzemka już nadchodzi zaś od strony rynku
Brzęczenie cichych rozmów dobiega bez przerwy
Wtem ni stąd ni zowąd hałas się rozlega
Plusk, a po nim zaraz wrzask nieodgadniony
Oko uchyliwszy sprawdzam o co biega
do okna podchodzę, rozchylam zasłony
Widzę przy fontannie stoją małolaty
chyba tam szukali chwilowej ochłody
młodzież ta ocenia wielkość swojej straty
nowy ajfon właśnie poleciał do wody.
__________________ ---------------
Rymy od czasu do czasu :) |