Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-06-2021, 13:25   #1778
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Decyzja zaskakująca, mam wrażenie Ombrose, że zareagowałeś emocjonalnie jak ja w trakcie trwania sesji, kiedy w pewnym momencie chciałem zrezygnować. Przekonałeś mnie żebym został i nie żałuje bo "Rowy" to najlepsza sesja w jaką grałem, a ty jesteś wybitnym mistrzem gry i dziękuję ci za te wszystkie niesamowite emocje jakie dostarczyłeś mi i współgraczom. Do tego poznaliśmy się trochę bliżej tak po ludzku i cieszę się, że znalazłem tu kolegę, z którym dzielę wspólne, wręcz bliźniacze popkulturowe fascynacje. Nie będę cię namawiał, żebyś wrócił bo sam powoli będę wygaszał swój udział w forumowych sesjach (napiszę o tym więcej w sekcji komentarzy Mothershipa) więc tu raczej i tak już razem nie zagramy.
Nie ukrywam, że będę ostrzył na ciebie pazury i spróbuję wciągnąć w sesje pisane na discordzie bo to jest jak napisałeś jedna z nowocześniejszych form roleplayu. Mam nadzieję, że mi się uda, a administracja Li niech sobie pluję w brodę, że traci taki diament

Nami, ty też jesteś diamentem, wspaniale mi się z tobą grało w duecie i tobie w pierwszej kolejności chcę podziękować. Tak jak Ombre wybitnie prowadzi, tak ty jesteś wybitną graczką, wspaniale oddajesz emocje, wątpliwości, dylematy i uczucia swojej postaci. Zachwyciłaś mnie i jako Amanda i jako Dakota, trudno się w twoich bohaterkach nie zakochać dosłownie i w przenośni :P Masz rację, wielka szkoda, że akcja urywa się w tak ciekawym momencie. Nie wiem jak się zapatrujesz na sesje na discordzie, ale liczę, że wspólnie z Ombrose, zagramy kiedyś razem.

Bardiel ty też byłeś kapitalny jako Jacek, był między naszymi bohaterami fajny flow, więc dziekuję ci za te wszystkie wspólne sceny, i te na początku i te na końcu sesji.

Brilchan, wiem, że obiecałem ci "Kiepski seks" (sic!) w nagrodę za twoje trudy i starania w poszukiwaniach podkładu muzycznego, do orgii która się nie odbędzie, ale niestety mam tylko fizyczną kopię podręcznika, nie dodawali do niego pdfów. Ale przeczytałem to "dzieło" i ci powiem, że mała strata. Napisz mi na PW jaki ostatnio system wydany w PL cię interesuje, a będzie duża szansa, że go mam i się z tobą podzielę.

Wszystkim współgraczom, wciąż obecnym i już nieobecnym dziękuje za udział i powodzenia przy innych projektach.
 
Arthur Fleck jest offline