Po tygodniu "przymierzania się" do posta, dochodzę do wniosku, że... Nic sensownego nie napiszę. Nie będę kopiowała posta współgracza, o tym jak to się wielce skradamy po gruzie/dachówkach :PPP
Nie lubię również pisania o niczym, czy przysłowiowego "lania wody" w poście. Także, nie ma co na mnie czekać, możemy ze wszystkim jechać dalej.
PS: a oprócz tego mam zajoba w robocie wywołanego powodziami i robię po 12h i więcej dziennie...
__________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD |