Otto przewrócił się na ziemię razem z młodzieńcem. Próbował wstać jednak przeszkadzał mu w tym przeciwnik. Wtedy przybiegł następny wróg zaraz zorientował się w sytuacji i próbował sztychem przebić Otta, szczęśliwie dla tego drugiego nie trafił. Otto najszybciej jak mógł stanął na nogi uderzając leżącego obok młodzika rękojeścią buławy aby nie przeszkadzał.
-Szlag by was trafił, cholerni panicze, którzy nie maja nic lepszego do zabawy tylko znęcanie się nad słabszymi. Nie mogliście odejść w spokoju?- |