Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-07-2021, 15:07   #60
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Poniżej lista sprzętu, z jakim wyjechałeś z Caligine. Składają się na nią twoje ocalone rzeczy, niektóre rzeczy motocyklisty ze stacji benzynowej oraz bagaż motocykla gangera:

Cytat:
Broń:
- Springfield z celownikiem optycznym (amunicja .30-06)
- Colt 1911 Goldcup (amunicja 9mm)
- Nóż

Amunicja (w broni i w metalowej puszce):
- Ammo .30-06: 5 szt.
- Ammo .38W Special: 3 szt.
- Ammo 9mmPara: 7 szt.
- Ammo .357 Magnum: 1 szt.
- .22LR 3 szt.
- Ammo .45ACP: 1 szt.
- Ammo .30 Carbine: 2 szt.

Inne:
- kaburą od rewolweru, zakładana na pas
- Ładownica na pas na 10 nabojów, zapinana
- WD Tabs
- śrubokręt
- koperta z zaszyfrowanym listem

Apteczka (metalowa puszka):
-5 tabletek białych
-3 tabletki białe, podłużne
-2 tabletki odkażające wodę (poznałeś po charakterycznym zapachu, takim jak twoje)
-szpula nici (zwycznych, krawieckich), 2 igły
-bandaż
-woreczek strunowy z gazą
-puszeczka ze śmierdzącą maścią, bez opisu

Motocykl:
- Honda CB300R, nieoryginalna rura wydechowa z tłumikiem, ogólnie mocno zaniedbany pojazd. W Zbiorniku 4 litry paliwa, wystarczy może na 100km)

Bagaż motocykla (dwie zszyte na stałe szmaciane sakwy, ordynarnie przykręcone do motocykla na wkręty):
- dwa rozpadające się koce
- galonowa butelka z wodą, wygląda na czystą, bez zapachu. W butelce brak osadu.
- prawie pełna szklana butelka po whisky (w środku nieciekawy w smaku samogon, ale "obroty" są)
- niekompletny zestaw kluczy nasadowych (pudełko, klucz "z grzechotką", wybrakowane nasadki, brakuje mniej więcej co drugiej)
- zardzewiałe kombinerki
- młotek
- zapasowe ciuchy w reklamówce (2 T-shirty wielkości wielu X...XL, bielizna, wszystko w stanie "natychmiast wyprać")
-bejsbolówka z logo Atlanta Braves.

Na zakończenie: Jestem ogromnie zadowolony, ze sesja pomyślnie dobiegła końca. Plany swoją drogą, rzeczywistość swoją. Pierwotnie planowane 2 posty na tydzień dość szybko poszły w zapomnienie przez co odpisy pojawiały się bardzo nieregularnie. Bywały momenty (z mojej strony), że nie miałem weny na pisanie.
Scenariuszowo miałem przygotowany ogólny szkic sesji, z ważniejszymi miejscami, ale wszyscy NPC byli dodawani na bieżąco, żaden z nich z mojej strony nie dostał nawet skromnej notatki (poza niektórymi statystykami dla celów mechanicznych). Tak samo opis budynków. Wiedziałem co gdzie jest, resztę opisywałem w biegu. W przypadku sesji forumowych takie nieprzygotowanie może być pomijalne, zamiast tworzyć 100 różnych lokacji (z których większość zostałaby niewykorzystana) reagowałem na kolejne ruchy Hectora.

Rada dla mnie na przyszłość: skoro jest NPC, to gracz na pewno będzie chciał z nim porozmawiać.

Mam nadzieję że to prawda, ale chyba udało mi się wprowadzić nastrój grozy (Rtęć zobowiązuje), niby zapomniane, spokojne miasteczko z pokojowo nastawionymi mieszkańcami, ale potrafiące podnieść ciśnienie.

Nie jestem zadowolony... z mechaniki. Szczególnie testy przeciwstawne doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Reszta mechaniki NS jest w miarę OK, podczas rozgrywania rzutów (rzucałem za wszystkich) - przy grze przez forum jest czas, żeby zrobić to w miarę na spokojnie. Ale znów testy przeciwstawne - nigdy do końca nie byłem pewny, czy właściwie interpretuję wynik rzutu.

Uff, wszystko - mam nadzieję że Ketharian nie będzie chciał spalić mnie na stosie
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline