Kiedyś sobie myślał gość:
- Co to jest neutralność?
Weźmy choćby chłopców trójkę,
Jeśli w karczmie zaczną bójkę
I powiedzmy babka jaka Za darmo weźmie kopniaka,
Czy też jakiś facet stary Kaktusem oberwie w bary,
A ja siedząc przy swym stole
Spojrzenie topię w rosole
Kimże jestem, czym się stałem
Neutralnym czy cymbałem? |