Cytat:
To raczej sprawa paladyna i samej Amzy
A to paladyn podejmuje tutaj jednostronne decyzje ignorując resztę drużyny?
|
Jeśli Amza będzie chciała iść z Endymionem to ten jej nie zabroni.
Jeśli Kargar stanie okoniem to jest gotów zaproponować rozejście się ich dróg po zakończeniu aktualnego zlecenia.
Jest to decyzja w pełni subiektywna i personalna i jeśli w przemyślenaich Kargara zaczniesz wyzywać Endymiona od idiotów to nawet Ci przytaknę =p
Obiektywnie Endymion powinien ją zosatawić w mieście, ale z punktu widzenia fabuły oraz mojej prywatnej frajdy z sesji lepiej aby poszła z nami.
Dlatego kieruję Endymionem w taki sposób aby pozostając wewnętrznie zgodną postacią był osobą z którą Amza chciała by pójść i aby mu to odpowiadało.
MG mówiła, że doc jeśli chcemy.
Więc zacznij dialog, bo to wygląda na taki co Kargar zainicjujue =]
Ja sam zacząłem małą scenkę jeszcze przy bramie.
Poza tym będę chciał pójść do światyni. 1) popytać o diament, 2) może kupić kilka zwojów, 3) opowiedzieć o zmiennokształtnych.
Poza tym będę chciał kupić drugi śpiwór i pewnie jakiś wielki plecak.
Ile my teraz mieliśmy w zdobyczach? Może warto by kupić jakoś drużynowo Torbę Przechowywania aby jak się okaże, że smoczyca odleciała i zostawiła skarb to wrócimy z sensownym łupem =p