Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2021, 17:48   #160
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Tupik
Jak na złość nawet po wielu chwilach nikt nie przychodził. Może szczekanie psa jednak nie niosło tak daleko, a może z jakiegoś powodu nie wzbudzało wśród miejscowych podejrzeń.

Tymczasem na zewnątrz rozpadało się na dobre, więc niziołek miał szczęście, że postanowił akurat zająć się przetrzepywaniem kopalnianych szop. Znalazł sporo części do wozów, trochę części do dźwigu, sporo kilofów, materiałowych płacht, łopat, dłut, młotów, lin i latarni, a także niemało sucharów i słonego mięsa. Wiele wskazywało na to, że lepszy łup mógł kryć się w szopie z psem, bowiem przez szczeliny widać tam było w środku meble.

Nie wydawało się, by pies stawał się z czasem przyjaźniejszy. Co prawda co jakiś czas przerywał jazgot, by nabrać tchu, ale już po chwili powracał do głośnego obwieszczania wszystkim, że w pobliżu jest intruz.


Gothard wiara d10(+1 słuszna sprawa +2 odwrócona uwaga ofiary -5 rany)=13 porażka


Gothard
Jego słabe zdruzgotane ciało nie było w stanie skupić bożej łaski. Młot co prawda opuścił jego ręce, ale od razu zaczął opadać i kapłan musiał przywołać go z powrotem, nim ten sięgnął ofiarę. Cudowny latający oręż nie pozostał jednak niezauważony. Nawet w chaotycznym zgiełku bitwy atakujące wioskę monstra w końcu połapały się, że kapłan ze swoimi cudownymi mocami był tam największym zagrożeniem. Gdzieś z zakątków wioski wyleciał w jego stronę szyp.

Ungor strzelanie d20(-2 zbroja - 2 odległość)= 7 pudło.


Na szczęście jednak wbił się w błotnistą ziemię u jego stóp.

Niels 1-20 same sukcesy 21-60 mieszane 61-100 problemy=64
Valko 1-20 same sukcesy 21-60 mieszane 61-100 problemy=77


Kątem oka zerknął na płonące domostwa i zobaczył, że dwójka ochroniarzy kupca miała poważne problemy. Po początkowych sukcesach, wynikających głównie z zaskoczenia, Niels został ściągnięty z konia i raniony w głowę, zaś Valko miał poważne problemy z odganianiem od siebie małych zwinnych rykowców, głównie dlatego, że jego koń zaczął panikować przez buchające wokół niego płomienie.

Koń Nielsa odbiegł na bok, wcale nie tak daleko od kapłana, choć i tak dzieliła go od niego spora otwarta przestrzeń, gdzie ktoś znowu mógłby próbować go ustrzelić.
 
Tadeus jest offline