Fajna rekrutacja i nie jest problemem to, że siedzę na urlopie do pierwszego września. Na pewno coś sklecę. Myślałem o Artificerze, Wizardzie Bladesingerze, no i moim ulubionym Warlocku-Hexblade.
Nie zgodzę się z tym, że kilka takich samych klas nie powinno być w tej samej drużynie. Ostatnio grałem sesję dla pierwszopoziomowych postaci. Było nas czworo. Kapłan wojny i trzech paladynów. Walka z goblinami terroryzującymi wioskę stała się Świętą Krucjatą
Takich Zaklinaczy też jest multum rodzajów. A skoro jest opcja multiklasowania to widzę miejsce dla jakichś 5. Divine Sorc jako suport. Sorcadin jako tank. Sorc klasyczny jako spec od obrażeń z dystansu i Sorlock z dwoma eldritch blastami w turze na przyspieszeniu. No i jeszcze sorc złamany z bardem jako ekwiwalent łotrzyka. Już sam fakt że nie uczą się czarów inaczej niż przy awansie na poziom daje kosmiczny rozstrzał w możliwościach.
Ah może zrobię Aberant Mind sorca jako drużynowego Face.