Delikwent wyglądał podejrzanie. - Posłuchaj kumie, zgłoszenie trzeba przyjąć należycie - powiedział Sir Ladyn - Trzeba sporządzić protokół, ująć w nim przekazywany depozyt, rzecz jasna trzeba powołać biegłego, by dokładnie wycenić depozyt. Potrzeba do tego także dwóch świadków. Żaden z nas się nie liczy, bo wszak by byśmy byli stroną w tej umowie. Najlepiej wrócić do siedziby OPMu, wzór protokołu co prawda mam przy sobie, ale biegłym w dziedzinie jubilerstwa nie jestem.
Ujął delikatnie nieznajomego pod ramię kierując się w stronę komendy. - Rzecz jasna będziemy także mieli zapytać skąd pan wiedział o wyruszeniu funkcjonariuszy OPMu poza miasto. Czyżby wiedział pan coś o sprawie, która wymaga tam naszej obecności? |