| Ja również zaczynam wątpić w instytucję administratora. Zagłosowałem w wotum nieufności dla Kerma za tym by pozostał na swojej pozycji. Ale sprawa podówczas dotyczyła jego jednego grzechu którym było kumoterstwo. Uznałem to za słoną cenę posiadania sprawnego administratora forum. Niestety sytuacja dowiodła, że Kerm sam za bardzo uwierzył w swoją sprawność i swoją jedyną winę widzi w tym, że nie zastosował kumoterstwa mocniej i szybciej. Owszem. Ombrose przesadził z reakcja. Ale krzywda została mu bezsprzecznie wyrządzona i winowajca nie uderzył się w pierś. Ani w porę, ani w ogóle. Żałując jedynie, że go od początku nie zbanował.
Niestety w sytuacji gdy obsługę opuszcza silna załoga naprawdę zasłużonych użytkowników, spośród których niektórzy wiele serca włożyli w opiekę nad swoimi działami, to nie da się inaczej tego nazwać jak jawnym działaniem administratora na szkodę forum.
Całą sytuację zainicjowała jego kompletnie nietrafiona interwencja w relację między dwójką graczy, którą doprawił bezrefleksyjną wiarą w słuszność tej interwencji. Reszty dzieła dopełniła niefrasobliwość w pogodzeniu różnych frakcji obsługi i dopuszczenie do tego by w bezprecedensowy sposób opuściło ją tak duże i cenne dla forum grono.
Myślę, że adekwatne byłoby jednak przyznanie się do owych przewinień i ban. Taki dobrowolny. 30-dniowy? I pozostanie na stołku. Korona z głowy nie spadnie. Ale może u niektórych powróci wiara w wymiar sprawiedliwości.
A jeśli nie, to... no cóż. Moja wiara w ingerencję Solinariusa jest niestety mniejsza niż Denethora w Rohan. Pozostaje nam szaraczkom jako oddolna kara wyłącznie ostracyzm i odrzucanie sesji z udziałem użytkownika, który stawia się ponad innych. Oczywiście jako adnotacja do zgłoszeń.
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin |