Oj wiadomo, wiadomo...
Ale akurat o tym napisałeś już w rekrutce, więc nie powinno być zaskoczenia
To taki punkt zapalny, inicjujący przygodę, więc domyślam się, że ciężko byłoby go usunąć. W tym wypadku sama nie widzę problemu
Bo tak ogólnie to też nie lubię jak rzeczy dzieją się bez względu na działania graczy.