Jak dla mnie jest w sam raz - na tyle, żeby mieć kontekst, ale i nie spowalniać akcji. Widzę też, że faktycznie bierzesz pod uwagę to co pisaliśmy w KP przy tym "autopilocie", a to się ceni
Mam tylko przy tym pytanie/wątpliwość: czy w takim razie mamy się raczej powstrzymywać od samowolnego światotworzenia? Przyznam, że początkowo chciałem w swoim odpisie stworzyć postać dyspozytora i nadać jej trochę kontekstu - ale widzę, że dobrze, że tego nie zrobiłem, bo miałeś inny zamiar